Doliny rzeczne zawsze były atrakcyjnym miejscem gospodarowania człowieka. By zabezpieczyć się przed powodzią i podtopieniami
już w średniowieczu ludzie budowali nasypy.
Wraz z rozwojem techniki zaczęto przekształcać naturalne koryta rzek w kanały, budować systemy wałów przeciwpowodziowych zapobiegające wylewom rzek. Dzięki tym zabiegom zaczęto coraz bardziej wkraczać z zabudową na tereny zalewowe.
Zjawiska powodziowe to elementy natury istniejące od zarania dziejów.
Kluczowym elementem systemu ochrony przeciwpowodziowej mającym na celu ochronę i życie ludzkie są obiekty hydrotechniczne.
Jednak i one nie dają całkowitego poczucia bezpieczeństwa dla zabudowy na terenach zalewowych. Dolina Wieprza na większym odcinku swego biegu zachowała swój naturalny charakter.
Zabiegi hydrotechniczne przeprowadzone w niektórych odcinkach Wieprza mają na celu zabudowę kolejnych terenów zalewowych. Koryto rzeki w Krasnymstawie i okolicy wyprostowano i pogłębiono. Powyżej miasta został wzniesiony wał przeciwpowodziowy, mający na celu ochronę łąk i użytków rolnych.
Woda nie mając możliwości rozlewu na terenach dawnych naturalnych rozlewisk wprowadzana jest na teren miasta i tam każde większe wezbranie powoduje zalanie posesji budowanych wzdłuż doliny rzeki na terenach zalewowych. Na wiosnę i w czasie obfitych deszczów miasto ciągle jest zagrożone podtopieniami.
Wątpliwe efekty przyniosło odcinkowe usuwanie drzew i krzewów rosnących na brzegu rzeki. Takie działania powoduję erozję gleby oraz potęgują niebezpieczeństwo powodzi w dole rzeki.
Największa inwestycja na Wieprzu jaką jest zaporowy zbiornik retencyjny w Nieliszu ze względu na dużą odległość od Krasnegostawu stanowi minimalny wpływ na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w tym mieście. Również inna inwestycja hydrotechniczna jaką jest kanał Wieprz - Krzna stanowi bardzo małą ochronę terenów położonych poniżej budowli.
Pomimo , że inwestycje hydrotechniczne nie zapewniają ochrony przeciwpowodziowej mieszkańcom doiny Wieprza nadal planuje się kolejne inwestycje regulujące koryto rzeki, budowę zbiorników wodnych, wałów p. powodziowych, murów oporowych i usuwanie zadrzewień nadrzecznych. Ich realizacja wymaga dużych nakładów pieniężnych i niesie spustoszenie w środowisku przyrodniczym.
Kraje bogate takie jak USA , Francja i Niemcy po katastrofalnych powodziach zmieniły optykę patrzenia na ochronę przeciwpowodziową . Uznano, że jedynym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa dla ludzi i mienia jest "odsunięcie ludzi od dolin rzecznych" i " zapewnienie rzekom przestrzeni", oraz planowanie przestrzenne polegające na bezwzględnym zakazie zabudowy terenów narażonych na niebezpieczństwo powodzi.
Techniczne sposoby ochrony przeciwpowodziowe są kosztowne, zawodne i negatywnie wpływają na środowisko.
Zrównoważone metody nie wykluczają stosowania technicznych środków ochrony zwłaszcza na terenach zalewowych już zagospodarowanych..
już w średniowieczu ludzie budowali nasypy.
Wraz z rozwojem techniki zaczęto przekształcać naturalne koryta rzek w kanały, budować systemy wałów przeciwpowodziowych zapobiegające wylewom rzek. Dzięki tym zabiegom zaczęto coraz bardziej wkraczać z zabudową na tereny zalewowe.
Zjawiska powodziowe to elementy natury istniejące od zarania dziejów.
Kluczowym elementem systemu ochrony przeciwpowodziowej mającym na celu ochronę i życie ludzkie są obiekty hydrotechniczne.
Jednak i one nie dają całkowitego poczucia bezpieczeństwa dla zabudowy na terenach zalewowych. Dolina Wieprza na większym odcinku swego biegu zachowała swój naturalny charakter.
Zabiegi hydrotechniczne przeprowadzone w niektórych odcinkach Wieprza mają na celu zabudowę kolejnych terenów zalewowych. Koryto rzeki w Krasnymstawie i okolicy wyprostowano i pogłębiono. Powyżej miasta został wzniesiony wał przeciwpowodziowy, mający na celu ochronę łąk i użytków rolnych.
Woda nie mając możliwości rozlewu na terenach dawnych naturalnych rozlewisk wprowadzana jest na teren miasta i tam każde większe wezbranie powoduje zalanie posesji budowanych wzdłuż doliny rzeki na terenach zalewowych. Na wiosnę i w czasie obfitych deszczów miasto ciągle jest zagrożone podtopieniami.
Wątpliwe efekty przyniosło odcinkowe usuwanie drzew i krzewów rosnących na brzegu rzeki. Takie działania powoduję erozję gleby oraz potęgują niebezpieczeństwo powodzi w dole rzeki.
Największa inwestycja na Wieprzu jaką jest zaporowy zbiornik retencyjny w Nieliszu ze względu na dużą odległość od Krasnegostawu stanowi minimalny wpływ na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w tym mieście. Również inna inwestycja hydrotechniczna jaką jest kanał Wieprz - Krzna stanowi bardzo małą ochronę terenów położonych poniżej budowli.
Pomimo , że inwestycje hydrotechniczne nie zapewniają ochrony przeciwpowodziowej mieszkańcom doiny Wieprza nadal planuje się kolejne inwestycje regulujące koryto rzeki, budowę zbiorników wodnych, wałów p. powodziowych, murów oporowych i usuwanie zadrzewień nadrzecznych. Ich realizacja wymaga dużych nakładów pieniężnych i niesie spustoszenie w środowisku przyrodniczym.
Kraje bogate takie jak USA , Francja i Niemcy po katastrofalnych powodziach zmieniły optykę patrzenia na ochronę przeciwpowodziową . Uznano, że jedynym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa dla ludzi i mienia jest "odsunięcie ludzi od dolin rzecznych" i " zapewnienie rzekom przestrzeni", oraz planowanie przestrzenne polegające na bezwzględnym zakazie zabudowy terenów narażonych na niebezpieczństwo powodzi.
Techniczne sposoby ochrony przeciwpowodziowe są kosztowne, zawodne i negatywnie wpływają na środowisko.
Zrównoważone metody nie wykluczają stosowania technicznych środków ochrony zwłaszcza na terenach zalewowych już zagospodarowanych..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz