Wiem, że powtarzam się ale nadchodzi czas na wysadzanie pomidorów
i chciałabym króciutko przypomnieć wypróbowane sposoby ich sadzenia i pielęgnacji.
Rozsadę pomidorów przed wysadzeniem do gruntu należy zahartować, wynosząc ją na dzień
na zewnątrz np. na balkon lub parapet.
Tak
zahartowane krzaczki sadzimy po15 maja w przygotowanych dołkach. Na
spodzie każdego dołka umieszczamy skórkę z banana (nawóz o opóźnionym
działaniu , uwalniający do gleby potas i mikroelementy) i garść liści
pokrzywy ( działa grzybo- i bakteriobójczo). Przykrywamy ziemią,
uważając by nie przemieścić tych warstw i sadzimy krzaczki pomidorów.
Skąd wziąć jednorazowo tyle skórek? Skórki z banana wcześniej skonsumowanego możemy przechowywać w zamrażalniku.
Na glebach piaszczystych możemy zastosować kukurydziany nawadniacz.
W głębiej wykopane dołki sypiemy 10cm warstwę kukurydzianych odpadków ( kolby i łuski kukurydzy), przysypujemy kompostem a następnie ziemią. W ziemi sadzimy krzaczki pomidorów. Gąbczaste odpady kukurydzy zatrzymują wilgoć i w czasie suszy rośliny korzystają z tych zapasów.
Po posadzeniu pomidorów zaleca się przykrycie grządki włókniną, zwłaszcza jeśli krzaczki nie są zbytnio zahartowane. Ochroni to rośliny: nocą przed zimnem a w dzień przed promieniami słonecznymi.
Na glebach piaszczystych możemy zastosować kukurydziany nawadniacz.
W głębiej wykopane dołki sypiemy 10cm warstwę kukurydzianych odpadków ( kolby i łuski kukurydzy), przysypujemy kompostem a następnie ziemią. W ziemi sadzimy krzaczki pomidorów. Gąbczaste odpady kukurydzy zatrzymują wilgoć i w czasie suszy rośliny korzystają z tych zapasów.
Po posadzeniu pomidorów zaleca się przykrycie grządki włókniną, zwłaszcza jeśli krzaczki nie są zbytnio zahartowane. Ochroni to rośliny: nocą przed zimnem a w dzień przed promieniami słonecznymi.
Gdy pomidory przyjmą się po okresie ok. 10 dni polewamy krzaczki opryskiem z drożdży ( patrz niżej) .
Czynność tą powtarzamy co dwa-trzy tygodnie przez cały okres wegetacji ( gdy kwitną i gdy mają owoce ) , zwiększając ilość preparatu ponieważ roślinki są coraz większe.
Pomidory możemy podlewać preparatem z pokrzywy i skrzypu.
Przyczyną gnicia pędów kwiatowych pomidora może być niedobór wapnia w podłożu.
Sól gorzka czyli siarczan magnezu
zapobiega gniciu pędów z kwiatami pomidora,
ponieważ wspomaga
transport wapnia do górnych partii pomidorowego krzaczka i owoców
oraz ułatwia przyswajanie fosforu i siarki .
W każdy dołek przed posadzeniem można wsypać garść soli gorzkiej, przykryj ziemią
by nie dotykała bezpośrednio sadzonki . Można też spryskać liście
i podlewać roślinę roztworem: :w 4 l wody rozpuścić 1 łyżeczkę soli gorzkiej .
Wysoko-rosnące odmiany pomidora zwłaszcza o dużych owocach prowadzimy na jeden pęd, usuwając wszystkie pędy boczne. Odmiany średnio-owocowe prowadzi się zwykle na dwa pędy, delikatnie wyłamując pędy boczne.
Krzaczki
pomidorów należy o palikować i w miarę jak będą rosły przywiązać je
luźno do palika, by żaden owoc nie leżał na ziemi.
Oczyszczoną
z chwastów grządkę pomidorów możemy wyścielić słomą. Zatrzyma ona
wilgoć i ochroni bryłę korzeniową roślin przed wysychaniem, a także
obniży temperaturę gleby.
Gdy
pomidory zaczynają nabierać koloru, a odmiana wydaje Ci się nieco za
kwaśna, dosyp do wody w konewce, łyżeczkę cukru i podlej pomidory.
Cukier sprawi , że pomidory będą słodsze i bardziej soczyste.
Oprysk od zarazy ziemniaczanej na ziemniaki i pomidory :
Rozpuść drożdże piekarskie 5 dag w 5- 8 litrach wody i opryskaj , właściwie polewaj
rośliny od wierzchołka . Tą czynność powtarzaj kilkakrotnie w czasie wegetacji rośliny .
Pomidory po tej miksturze ładnie rosną i nie zagrażają im choroby grzybowe i
bakteryjne.
Preparatem z drożdży możemy podlewać ogórki, paprykę i truskawki, zwłaszcza gdy zauważymy zmiany chorobowe.
Preparatem z drożdży możemy podlewać ogórki, paprykę i truskawki, zwłaszcza gdy zauważymy zmiany chorobowe.