piątek, 18 maja 2012

Jak sadzić i pielęgnować pomidory.

      
Wiem, że  powtarzam się ale nadchodzi czas na wysadzanie pomidorów
i chciałabym  króciutko przypomnieć wypróbowane sposoby ich sadzenia i pielęgnacji.
 
 Rozsadę pomidorów przed wysadzeniem do gruntu należy zahartować, wynosząc ją na dzień
na zewnątrz np. na balkon lub parapet.
Tak zahartowane krzaczki sadzimy po15 maja w przygotowanych dołkach. Na spodzie każdego dołka umieszczamy skórkę z banana (nawóz o opóźnionym działaniu , uwalniający do gleby potas i mikroelementy) i garść  liści pokrzywy ( działa grzybo- i bakteriobójczo).  Przykrywamy ziemią, uważając  by nie przemieścić tych warstw i sadzimy krzaczki pomidorów.
Skąd wziąć jednorazowo tyle skórek?  Skórki z banana wcześniej skonsumowanego  możemy przechowywać w zamrażalniku. 
 Na glebach piaszczystych możemy zastosować kukurydziany nawadniacz.
W głębiej wykopane dołki  sypiemy 10cm warstwę  kukurydzianych odpadków ( kolby i łuski kukurydzy), przysypujemy kompostem a następnie ziemią.  W ziemi sadzimy krzaczki pomidorów. Gąbczaste odpady kukurydzy zatrzymują wilgoć i w czasie suszy rośliny korzystają z tych zapasów.

 Po posadzeniu pomidorów zaleca się przykrycie  grządki włókniną, zwłaszcza jeśli krzaczki nie są zbytnio zahartowane. Ochroni to rośliny: nocą przed zimnem a w dzień przed promieniami słonecznymi.

 Gdy pomidory przyjmą się po okresie  ok. 10 dni polewamy krzaczki opryskiem z drożdży ( patrz niżej) .
 Czynność tą powtarzamy co dwa-trzy tygodnie przez cały okres wegetacji ( gdy kwitną i gdy mają owoce ) , zwiększając ilość preparatu ponieważ roślinki są coraz większe.
 Pomidory możemy podlewać preparatem z pokrzywy i skrzypu.

Przyczyną  gnicia pędów kwiatowych  pomidora  może być niedobór wapnia w podłożu.
 Sól gorzka czyli siarczan magnezu zapobiega gniciu pędów z kwiatami pomidora, 
 ponieważ wspomaga transport wapnia do górnych partii pomidorowego krzaczka i owoców 
oraz ułatwia przyswajanie fosforu i siarki .
 W każdy dołek przed posadzeniem można  wsypać  garść soli gorzkiej,  przykryj ziemią
by nie dotykała bezpośrednio sadzonki . Można też spryskać liście
i podlewać roślinę roztworem: :w 4 l wody rozpuścić 1 łyżeczkę soli gorzkiej .

Wysoko-rosnące odmiany pomidora zwłaszcza o dużych owocach prowadzimy na jeden pęd, usuwając wszystkie pędy  boczne.  Odmiany średnio-owocowe prowadzi się zwykle na dwa pędy,  delikatnie wyłamując pędy boczne.
 Krzaczki pomidorów  należy o palikować i w miarę jak będą rosły przywiązać je luźno  do palika, by żaden owoc nie  leżał na ziemi.
 Oczyszczoną z chwastów grządkę pomidorów możemy wyścielić słomą.  Zatrzyma ona wilgoć i ochroni bryłę korzeniową roślin przed wysychaniem, a także obniży temperaturę gleby.

 Gdy pomidory zaczynają nabierać koloru, a odmiana wydaje Ci się nieco za kwaśna, dosyp do wody w  konewce,  łyżeczkę cukru i podlej pomidory. Cukier sprawi , że pomidory będą słodsze i bardziej soczyste.


Oprysk od zarazy ziemniaczanej na ziemniaki i pomidory :
Rozpuść drożdże piekarskie 5 dag w 5- 8 litrach wody i opryskaj , właściwie polewaj
rośliny od wierzchołka . Tą czynność powtarzaj kilkakrotnie w czasie wegetacji rośliny .
Pomidory po tej miksturze ładnie rosną i nie zagrażają im choroby grzybowe i
bakteryjne.
 Preparatem z drożdży możemy podlewać ogórki, paprykę i truskawki, zwłaszcza gdy zauważymy zmiany chorobowe.

61 komentarzy:

Pokrzywka pisze...

Trafiłam tu przypadkiem i pewnie zostanę. Z tymi drożdżami to ciekawa sprawa. Wypróbuję

margeta pisze...

Pokrzywka! cieszę się że trafiłaś do mnie. Myślę,że będziemy wzajemnie wymieniać się informacjami i ciekawostkami. pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

Dziekuje za podpowiedz jutro wyprubuje drozdze

Anonimowy pisze...

MAM PYTANIE - CZY OBLEWAJAC KRZAK POMIDORA PO LISCIACH WODA DROZDZOWA NIE ZASZKODZI IM,Z TEGO CO WIEM TO NIE POWINNO SIE LAC WODA PO LISCIACH.
POZDRAWIAM

margeta pisze...

Polewanie całego krzaka pomidora wodą z drożdżami nie zaszkodzi a wręcz pomaga, wypróbowałam na własnej działce i dzięki temu mam dorodne pomidory na gruncie, które są odporne na zarazę ziemniaczaną. Woda z drożdżami powinna mieć temp. otoczenia. Jeżeli będzie za zimna może "poparzyć " liście.

Anonimowy pisze...

Trafilam tu przypadkowo, poniewaz sadze w tej chwili pomidory i szukam informacji w jakich odstepach nalezy je sadzic. Bardzo ciekawa stronka i mnostwo wiadomosci, o ktorych nie slyszalam, zwlaszcza o tych drozdzach do podlewania. Wyprobuje. Szkoda wielka, ze moj Tato juz nie zyje, bo On tez byl ekspertem w dziedzinie ogrodnictwa, jak rowniez kulinarnej. Pozdrawiam bardzo serdecznie z usa.

Anonimowy pisze...

Mam pytanie, zauważyłam, że niektóre z moich krzaczków pomidorów zostały zaatakowane zarazą. Czy w tej chwili oprysk z drożdży jeszcze może powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby? Na kilu krzaczkach są już małe pomidorki, natomiast na niektórych są kwiaty, ale widzę, że nie zawiązują się owoce. Po raz pierwszy w życiu posadziłam pomidory i zupełnie nie wiem jak do nich podejść? Ostatecznie niestety zlikwiduję, ale trochę mi szkoda...
Agata

margeta pisze...

Agata. Możesz opryskać pomidory,nie wiem czy uda Ci się je wszystkie uratować, ale warto spróbować. Na przyszłość trzeba zapobiegawczo stosować oprysk zaraz po posadzeniu.
przepraszam, że tak późno odpowiadam, wyjechałam . pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

Pozdrowienia dla prowadzących stronkę. Bardzo fajna strona.
Godna polecenia. Pozdrawiam!

Here is my web blog ... reklama

Anonimowy pisze...

Witam . Chcialabym zapytac jak czesto mozna opryskiwac pomidory drozdzami i gnojowka z pokrzywy ? I czy mozna tez podlewac truskawki czy raczej pani odradza ?

Anonimowy pisze...

czy można podlewać po liściach czy tylko po ziemi?????

Anonimowy pisze...

czy można podlewać liście pomidora?

margeta pisze...

oprysk z drożdży stosujemy co 2-3 tygodnie, kilka razy w okresie wegetacji, polewamy całą roślinę od wierzchołka, po liściach a nadmiar oprysku podleje roślinę i o to chodzi:). Oprysk działa na zarazę tzw. ziemniaczaną. Prawdę mówiąc nie próbowałam na truskawkach, ale jeżeli choruję, bądź maję zmiany chorobowe może warto spróbować.

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawe, naprawdę pierwszy raz słyszę o skórkach od banana i drożdżach. Koniecznie wypróbuję. Proszę o rady co do sadzenia i pielęgnacji papryki.

Anonimowy pisze...

Jestem początkującym działkowiczem i mam pytanie. Nie znam ziemi, którą zaczęłam uprawiać, ale widzę że jest czarna, żyzna, wilgotna i kwaśna raczej, nie wiem czy nawożono ją jesienią. Czy pod pomidory, na moim miejscu, o tej porze dałaby Pani obornik bydlęcy kupiony w sklepie ogrodniczym (chyba można uznac go jako przetworzony)?
Co do skórek bananów i drożdzy na pewno skorzystam z rady. Byłabym bardzo wdzięczna za radę.

Heniek pisze...

Stosuje gnojówkę z pokrzyw drożdże spróbuje

Anonimowy pisze...

To bardzo obiecujące. Przez kilka lat sadziłam pomidory, ale chorowały na zarazę ziemniaczaną i w końcu zrezygnowałam, bo nie chciałam używać chemii. Twoja metoda zachęciła mnie, żeby jeszcze raz spróbować. Bardzo dziękuję za podzielenie się taką metodą, napiszę jak wyszło. Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Czy oprysk z drożdży można stosować też na inne warzywa??

Anonimowy pisze...

W jakich odstępach sądzić pomidory?

margeta pisze...

Obornik pod warzywa najlepiej dawać na jesieni.

Pomidory sadzimy w rzędach 40-50 cm. Ja sadzę w rzędach,na przemian.

Roztworem z drożdży podlewamy ziemniaki. pomidory i tytoń, ponieważ te rośliny atakuje zaraza ziemniaczana.
By zapobiec zarazie można podlać ogórki o innych roślinach nie słyszałam więc nie polecam.
pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

Fajna stronka.dodałam ja do ulubionych i będę Panią odwiedzać
Dziękuję za ciekawe pomysły-drożdze już kupiłam więc dziś wypróbuję.pozdrawian

Unknown pisze...

Dziękuję za podpowiedzi ... drożdże sprawdzają się w 100 % nie tylko na pomidorach ale też na ogórkach ... dziś będę podlewać wodą z cukrem ... polecam domowy sposób na mszyce - oprysk wodą z szarym mydłem działa szybko i skutecznie ..pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Co do pomidorów to ja opryskiwałam wodą z czosnkiem 10 deka na 5 litrów wody i mlekiem z wodą 1do1 działało słabo wypróbuje drożdżami .Jeszcze jest dobry sposób pod każdy krzak pomidora daje kłębek pokrzyw młodych tylko nie kwitnących bo zakwaszają glebę i przysypuje lekko ziemią żeby korzeń nie dotykał pokrzywy i sadzę pomidora bardzo dobry pokarm dla korzenia na całe lato pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Mam pytanie kupiłam paliki do pomidorów czym zabezpieczyć żeby służyły długie lata i nie gniły w ziemi pozdrawiam.

LyraBea pisze...

Szukając porad w sprawie uprawy pomidorów w gruncie trafiłam tutaj i bardzo się cieszę, bo słyszałam kiedyś o bananach jako dobrym nawozie pod pomidory i zapomniałam. Sadzonki pięknie mi wyrosły i lada dzień, po zahartowaniu chcę je wysadzić do gruntu. Zauważyłam jednak, że kilka sztuk ma już pąki kwiatowe. POd oknami połaciowymi na piętrze miały szklarniane warunki...Za wcześnie mi zakwitły. Czy taki okaz utrzyma kwiaty? Zawiąże owoce?

margeta pisze...

Witam,
LiraBea: pomidory troszkę odchorują przesadzenie, ale te z kwiatami będą po prostu szybciej owocować. Ja też nie jednokrotnie wysadzałam sadzonki zaczynające kwitnąć i owocowały.
Anonimowy: niestety nie wiem co poradzić na paliki, tylko tyle, że na zimę trzeba je schować w suche miejsce.

Anonimowy pisze...

Proszę poradźcie jak się pozbyć ślimaków na działce bo mi wszystko jedzą . Jak się pozbyć nornic już mi zjadły 2 drzewka owocowe (podgryzły korzenie i jabłonki uschły).Margeta dziękuje za odpowiedź.Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Witam,wszystkich czytających:)
Na ślimaki od kilku lat stosuje środek Bross na ślimaki
http://www.bros.pl/?q=pl/bros/bros-na-slimaki
Środek jest bardzo latwy w stosowaniu i bardzo skuteczny, już po 2-3minutach jak ślimak się skusi na niebieska kuleczkę widać efekty.
Co do nornic to trzeba się zaprzyjaźnić z kotem i po sprawie.Mam dwie kotki bardzo łowne i wytłukły wszystkie nornice i nawet kreta mi któraś pod Drzwi przyniosła.
Pozdrawiam Janusz

Anonimowy pisze...

Janusz dziękuje za odpowiedź właśnie kupiłam sobie Bross na ślimaki,a co do kotów to jest problem ja mam ogródek działkowca i kota tam jak na lekarstwo.

Anonimowy pisze...

Witam, trafiłam przypadkiem na tę ciekawą stronkę gdyż szukam ratunku - i nie znajduję - oraz odpowiedzi na pytanie dlaczego kilka moich pomidorów pod folią ma pozwijane wręcz poskręcane liście., Nie jest to rak bakteryjny, bo od dołu liście są prawie ok, tylko wierzchołki są pozwijane w łódeczki i tak dziwnie poskręcane. Trwa już to od ponad miesiąca i pomidory nie padają, mają owocki i kwiaty tyle tylko że rosną wolniej i wyglądają jakby były bez liści. Może ktoś mi coś podpowie bo nic nie mogę znaleźć na ten temat.
Krystyna.

Anonimowy pisze...

.... i nie jest to na pewno mszyca :)
Krystyna

Anonimowy pisze...

posadzilam pomodory w doniczkach wyrosly bardzo wysoko okolo metra w domu ale nie maja ani jednego kwiakta co robic czy juz nie ma szansy na to zeby zakwitly czy moze juz postawic na nich kreske i poprostu wtrzucic prosze o rady i dziekuje

margeta pisze...

Pomidory powinny zakwitnąć i owocować. Spróbuj je podlać drożdżami, ale wcześniej poderwij od dołu liście a może wierzchołki uszczknij, to je pobudzi do kwitnienia.
Moja koleżanka ma na balkonie dwa owocujące już krzaczki pomidorów, mam nadzieję, że i Tobie zaowocują. Powodzenia- Anka.

Anonimowy pisze...

dzieki za rade sprobuje

Stanisława pisze...

Oprysk z drożdży działa w 100 %.Wypróbowałam pod folią w ubiegłym roku.

Unknown pisze...

Na ślimaki polecam Nemaslug ;)

Unknown pisze...

Na ślimaki polecam Nemaslug ;)

Anonimowy pisze...

Mam pomidory HOlENDERSKIE w tuneliku foliowym. W czym problem, nie zawiązują się owoce
kwiaty są puste po pewnym czasie więdną. Jak mogę to zmienić?

Anonimowy pisze...

Witam,
Pomaga też na choroby grzybowe oprysk 1:4 (1 cz mleka na 4 cz wody) mleko- ma być tłuste i ma być jak najmniej przetworzone - czyli NIE 2% , czy 0,5% tłuszczu- ale to działa na zasadzie szczepionki- czyli jak są zdrowe w ten sposób uodparnia się krzaki pomidorów. NIE STOSOWAĆ - jak już są objawy choroby !!!

Anonimowy pisze...

"Mam pomidory HOlENDERSKIE w tuneliku foliowym. W czym problem, nie zawiązują się owoce kwiaty są puste po pewnym czasie więdną. Jak mogę to zmienić?"
Przyczyn może być wiele:
- najczęściej to zbyt WYSOKA temperatura , brak wietrzenia (ruchu powietrza, lub zbyt niska temp (nie może być mniej niż 12 st C)
-brak mikroelementów,
- brak fosforu (lub niemożność przyswajania przy nieodpowiednim wapnowaniu).
Nie widziałem Twoich pomidorów (po wyglądzie naprawdę dużo można powiedzieć),
stawiałbym na syndrom "dekowania" tunelu - czyli NADMIERNA TEMPERATURA (pow.35 st C)
Pozdrawiam

Unknown pisze...

Popryskałam pomidory na zaraze i chyba za silny sirodek co robic bo pomidory mi marnieja



Anonimowy pisze...

Dziękuję za cenne uwagi.
To będzie za wysoka temperatura no i z minerałami też trzeba popracować
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

O pokrzywie słyszałam ale drożdżach nie ale w tym roku zaczęłam stosować drożdże do podlewania pomidorów i ogórków,
Słyszałam że polecając ogórki w czasie zbiorów nie atakuje je zaraza,
Artykuł warty uwagi,po co mamy się truć chemią,
Drożdże stosowane Z wodą do picia są bardzo wskazane gdyż mają najwięcej witaminy z grupy B,oczywiście ze je stosuje,nawet pije herbatkę z pokrzywy która jest bardzo smaczna.

Anonimowy pisze...

witam czy drozdzy mozna uzyc suszonych jesli tak czy proporcja sie nie zmienia pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Witam, mam pytanie w jakiej odległości od siebie sadzić ogórki i pomidory ?

Anonimowy pisze...

witajcie :) pierwszy rok bede sadzic pomidory i mam pytanie na ktore odpowiedzi nigdzie znalezc nie moge :) kiedy przestac pryskac pomidory opryskiem z drozdzy? jak pokaza sie pierwsze kwiaty? czy moze jak owoce sie zaczna pokazywac? i czy zaczac pryskanie juz teraz, w rozsadzach w domu?

margeta pisze...

" Gdy pomidory przyjmą się po okresie ok. 10 dni polewamy krzaczki opryskiem z drożdży.
Czynność tą powtarzamy co kilka (2-3)tygodni , zwiększając ilość preparatu ponieważ roślinki są coraz większe."
Krzaczki pomidorów pryskamy drożdżami nawet jak kwitną i owocują chroni to roślinę przed zarazą ziemniaczaną i buleniem a nie wpływa na smak owoców. Ze zbiorem owoców można zaczekać kilka godzin po oprysku.

Anonimowy pisze...

wielkie wielkie dzieki :) pozdrawiam serdecznie

Anonimowy pisze...

Witam
Czy te sposoby nadadzą się też do uprawy pomidorów w szklarni? (tunelu foliowym)

margeta pisze...

Jak najbardziej sposoby sprawdzą się również w tunelu,chociaż może tutaj trudniej zarazę ziemniaczaną, ale inne choroby grzybicze też atakują rośliny.

Unknown pisze...

Gnojowka z pokrzywy jest super na cały warzywniak.Drożdże wypróbuję.

olaoska pisze...

Witam - mam pytanie jak rozpuścić drożdże w wodzie? czy w ciepłej się rozpuszczą?

margeta pisze...

Witam! Olu drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie, w niewielkiej ilości, pomagając sobie patykiem lub ręką i tak rozpuszczone wlewamy do podlewaczki i dolewamy odpowiednią ilość wody.

marekgks pisze...

czy koniecznie należy polewać konewką drożdżami,czy można użyć opryskiwacza? Mam 25 krzaków,musiałbym zużyć kilka konewek i kilka paczek drożdży :)
pozdrawiam Marek

Czarna Bezka pisze...

Genialne!!!!
I proste. Wielkie dziękuję. Będę tu zaglądać

margeta pisze...

Marku, to tylko wydaje się,że konewką zużyje się dużo więcej wody.ja też sadzę ponad 30 a czasami 40 krzaczków pomidorów. Chodzi o to by woda opryskała liście a nadmiar wpłynął w ziemię. na dużą roślinę przeznaczam ok. pół litra wody, a na całość potrzebuję ok.15dag drożdży, ale jeżeli łatwiej opryskiwaczem to można spróbować.

zgorzelecczanka pisze...

Bardzo dobre porady

Unknown pisze...

Witam ,cieszę się,że tu trafiłam . Wprawdzie sadze tylko 5 krzaków pomidorów 2 - bawole serca ,i 3 malinówki ,ale ciekawa jestem wszystkich nowinek . Chętnie wypróbuję oprysk z drożdży .
Ja sadzę pomidory w mieszance ; ziemi gruntowej , kompostu , i obornika końskiego .Podlewam gnojówką z pokrzywy , i moje pomidory nie mają żadnych chorób , a ich owocami cieszę się do listopada . Kiedy robi się zimno , zrywam zielone owoce i umieszczam je w tekturowych pudełkach , w których pięknie dojrzewają . Pozdrawiam serdecznie .

Unknown pisze...

Swiwtnh artykuł a może ktoś zna jakiś naturalny oprysk na paprykę czy również mogę podlac ja drożdżami ?

Unknown pisze...

Jak często podlewa się pomidory ogórki i paprykę w foliaku

margeta pisze...

Serdecznie pozdrawiam wszystkich tu zaglądających, teraz częściej przebywam na działce a tam mam problem z netem.
Unknown: Oprysk ten jest przede wszystkim na pomidory i ziemniaki ale również na ogórki i paprykę . Paprykę podlewam drożdżami ale nie tak często.
Kuba: Rośliny na gruncie i w tunelu podlewamy drożdżami raz na dwa- trzy tygodnie w czasie całego okresu wegetacji. By łatwiej było mi zapamiętać pomidory podlewam na początku i w połowie miesiąca. Natomiast ogórki i paprykę rzadziej.