Ostatnio zrobiło się głośno o tym , że Dyrekcje Parków Narodowych
otrzymały z resortu środowiska dość zadziwiające polecenie :
oszacowania wartości zajmowanych przez nie terenów.
W jaki sposób ocenić wartość Giewontu, Morskiego Oka , Tatrzańskiego Parku Narodowego ,
Maczugi Herkulesa czy choćby " zwykłego lasu "?
Czy rzeczoznawcy mają wycenić wartość dziedzictwa narodowego ,
urzekającą wartość krajobrazu , dziką przyrodę , wartość zwierząt tam przebywających
czy tylko wartość gruntu???
Czy ta wiedza pomoże rozwiązać problemy z którymi borykają się dyrekcje parków?
Czy wycena wpłynie na podwyższenie wartości tych dóbr ?
Czy odwiedzając te miejsca będziemy podziwiać piękniejsze, bo warte ...xxx zł miejsca i widoki?
Czy dzięki temu poprawi się los zwierząt ?
Czy będą to tylko grube pieniądze wydane na ekspertyzy i ekspertów.
otrzymały z resortu środowiska dość zadziwiające polecenie :
oszacowania wartości zajmowanych przez nie terenów.
W jaki sposób ocenić wartość Giewontu, Morskiego Oka , Tatrzańskiego Parku Narodowego ,
Maczugi Herkulesa czy choćby " zwykłego lasu "?
Czy rzeczoznawcy mają wycenić wartość dziedzictwa narodowego ,
urzekającą wartość krajobrazu , dziką przyrodę , wartość zwierząt tam przebywających
czy tylko wartość gruntu???
Czy ta wiedza pomoże rozwiązać problemy z którymi borykają się dyrekcje parków?
Czy wycena wpłynie na podwyższenie wartości tych dóbr ?
Czy odwiedzając te miejsca będziemy podziwiać piękniejsze, bo warte ...xxx zł miejsca i widoki?
Czy dzięki temu poprawi się los zwierząt ?
Czy będą to tylko grube pieniądze wydane na ekspertyzy i ekspertów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz